ESG, Zielona Taksonomia i raportowanie niefinansowe, czyli czym są zrównoważone finanse?

Podziel się tym wpisem:

Autor: Jan Czarnocki

Wprowadzenie

Zrównoważone finanse (ang. sustainable finance) to jedno z głównych narzędzi Komisji Europejskiej w implementacji europejskiego Zielonego Ładu. W tej analizie omówione zostaną krótko najważniejsze założenia Zielonej Taksonomii (ang. Taxonomy Regulation), która jest jednym z głównych narzędzi realizacji Zielonego Ładu. Celem Ładu jest redukcja emisji gazów cieplarnianych  przez człowieka (ang. green house gases) o 55% do 2035 roku i do zera do 2050 roku w celu walki z globalnym ociepleniem, a także ochrona środowiska i budowanie gospodarki mu przyjaznej, w oparciu np. o ekonomię układu zamkniętego, która maksymalizuje ilość zasobów wielokrotnie używanych, czy lepsze zarządzanie zużyciem wody i minimalizowanie odpadów szkodliwych.

Zbudowanie gospodarki przyjaznej środowisku jest celem strategicznym Unii Europejskiej i cel ten jest motywowany walką z globalnym ociepleniem, a także koniecznością zatrzymania wzrostu średniej globalnej temperatury, zgodnie z porozumieniem paryskim (ang. Paris Agreement), na poziomie 1,5 Celsjusza, lub realistycznie 2 Celsjusze więcej niż w porównaniu ze średnią temperaturą sprzed rewolucji przemysłowej w XVIII wieku. Budowa gospodarki przyjaznej środowisku jest celem samym w sobie słusznym, jednak bez coraz większej presji politycznej i też postępującej już kaskadowo degradacji środowiska i bez innych katastrofalnych wydarzeń pogodowych, spowodowanych i generalnym zanieczyszczeniem środowiska, jak i emisją gazów cieplarnianych, być może proces zielonej transformacji gospodarki nie byłby tak szybki.

Kontekst polityczny

Polityczna presja, realność postępującej katastrofy środowiskowej i klimatycznej, a także coraz większa świadomość społeczna co do ryzyk związanych z brakiem ochrony środowiska, zwłaszcza w przypadku młodego pokolenia, sprawia, że w ciągu ostatnich paru lat przeszliśmy z poziomu deklaracji i uznawania dbałości o środowisko za coś potrzebnego, acz podporządkowanego wzrostowi i profitowi, do konkretnych zobowiązań i traktowania wiążąco zobowiązań do dbania o środowisko, co symbolizuje umowa paryska i teraz europejski Zielony Ład. Te akty prawne tworzą prawne obowiązki, które w końcu zmuszają przedsiębiorstwa do obswerwacji swojego wpływu na środowisko i na zmniejszanie go, jeżeli jest on negatywny.

Ze względu na paradygmat gospodarki rynkowej to właśnie zrównoważone finanse, poprzez odpowiednie zachęty, mają być metodą na skierowanie kapitału z rynków finansowych do aktywności, które przyczyniają się do zielonej transformacji w formie prowadzenia działalności przyjaznej środowisku, czy pomagającej w adaptacji do zmian klimatycznych. Ramy zrównoważonych finansów w pewnym sensie kreują nowy rynek zielonych aktywności ekonomicznych i zmuszają wszystkich graczy do uwzględnienia wpływu środowiskowego swojej działaności, ponieważ w innym wypadku ich dostęp do kapitału będzie albo mocno ograniczony, albo droższy.

Kryteria ESG

Kryteria na podstawie których będzie przyznawane korzystniejsze finansowanie to tzw. kryteria ESG, czyli kryteria środowiskowe, społeczne i dobrego zarządzania (environmental, social and governance). Kryteria ESG to oczywiście nie tylko walka o zrównoważone i czyste środowisko, ale też inne kwestie związane z ochroną praw podstawowych. Jednak ze względu na egzystencjalne zagrożenie związane z globalnym ociepleniem i degradacją środowiskową uzasadniona jest koncentracja właśnie na kwestiach środowiskowych. Ciężko mówić o zajmowaniu się innymi kwestiami związanymi z ESG, jeżeli nasz habitat nie zostanie najpierw odpowiednio zabezpieczony. Jeżeli dopuścimy do katastrofy ekologicznej, to o obronie innych praw człowieka może nie być mowy, bo możemy powrócić do niebezpiecznego świata malthusiańskiego, bądź hobbosowskiego, gdzie paradygmatem jest przetrwanie i walka o ograniczone zasoby.

Dlatego też prawdopodobnie czynnik środowiskowy w ESG (ang. environmental) pełni najważniejszą rolę, co jest odzwierciedlone przez koncentraje na wpływie środowiskowym, jako dominującym kryterium w ewaluacji działalności gospodarczej, co zostanie pokazane w dalszej analizie, na podstawie Zielonej Taksonomii. Te kryteria ESG, z tą dużą koncentracją na kwestie środowiskowe, są wprowadzane na poziomie UE przez nowy zestaw regulacji, który silnie modyfikuje rzeczywistość ekonomiczną poprzez wymóg raportowania ESG, czyli raportowania na temat wpływu środowiskowego firm, a także poprzez kanalizowanie inwestycji do przedsiębiorstw najbardziej przyjaznych środowisku.

Europejska Zielona Taksonomia

Przedmiotem regulacji o Zielonej Taksonomii, zgodnie z jej art. 1, są kryteria na podstawie których działalność gospodarcza może być uznana za środowiskowo zrównoważoną, tak aby w konsekwencji można było właśnie określić do jakiego stopnia inwestycja może być określona jako środowiskowo zrównoważona. Takie podejście do zielonej transformacji oznacza dwutorowość i ambicje komprehensywnego uregulowania przepływów kapitałowych w całej gospodarce pod kątem ich wpływu środowiskowego. Z jednej strony regulacja ustanawia kryteria oceny działalnośći gospodarczej, a z drugiej kryteria oceny inwestycji, w oparciu o ocenę przedsiębiorstwa, w które kapitał zostanie zainwestowany.

Te kryteria mają ogromny wpływ na działalność gospodarczą, nawet na tą drobną i w sektorze małych i średnich przedsiębiorstw. Patrząc szeroko na gospodarkę oznacza to, że np. banki będą musiały uzwględniać wpływ środowiskowy przedsiębiorstw i projektów, w które inwestują, i będą mogły udzielać znacznie bardziej preferencyjnych warunków kredytowych tym działalnością, które są przyjazne środowisku. Oznacza to, że zaistnieje bardzo silny bodziec dla wszystkich przedsiębiorców, żeby obserwować i mierzyć, a potem zmniejszać swój negatywny wpływ środowiskowy, ponieważ będzie to oznaczało wymierne korzyści finansowe w postaci np. niższego oprocentowania kredytu. Widać w ten sposób, że regulacja dotycząca instytucji finansowych i poziomu makrogospodarczego będzie miała bezpośredni wpływ na gospodarkę też na poziomie mikro, poprzez alokowanie większej ilości kapitału i na lepszych warunkach do przedsiębiorstw monitorujących wpływ środowiskowych i zmniejszających go.

Art. 9 regulacji określa cele środowiskowe, jakie mają zostać osiągnięte poprzez wprowadzenie Zielonej Taksonomii. Głównymi celami są oczywiście zapobieganie zmianom klimatu i adaptacja do tych zmian. Globalne ocieplenie to jedno z największych wyzwań cywilizacyjnych, przed którymi stoimy jako społeczeństwo. Dlatego Zielona Taksonomia kładzie główny nacisk na promowanie działalności przyczyniającej się do walki z tym potencjalnie katastrofalnym trendem. Jednocześnie działania zmierzające do adaptacji do nowego klimatu są wzięte pod uwagę. Oznacza to, że istnieje świadomość tego, że  jest już późno i zmiana klimatu następuje już teraz i pewnym jej negatywnym konsekwencją nie jesteśmy w stanie już się przeciwstawić. Dlatego nie mniej ważne od redukcji emisji gazów cieplarnianych jest ekonomiczne i społeczne przystosowanie się do tych ciężkich do przewidzenia i negatywnych zmian na nasze życie. Wśród tych zagrożeń wystarczy wspomnieć zjawiska takie jak fale ciepła (ang. heatwaves), gwałtowne powodzie, susze czy huragany.

 Następnym celem Zielonej Taksonomii jest to zrównoważony użytek i ochrona zasobów wodnych planety i środowiska wodnego, włącznie z fauną i florą. Problem katastrofy ekologicznej w morzach i oceanach, spowodowanej hodowlą i połowem ryb, co jest oczywiście wynikiem ogromnej konsumpcji w krajach rozwiniętych, jest kwestią mniej popularną, acz nie mniej ważną dla ochrony bioróżnorodności i równowagi środowiskowej. Zmiany na tym polu będą jednak o tyle trudne, że setki tysięcy ludzi, jeżeli nie miliony, w samej Europie bezpośrednio polegają na eksploatacji zasobów wodnych, jako na źródle swojego utrzymania. Jest to nieutrzymywalne w średniej i długiej perspektywie, bo prowadzi do dosłownie wyłowienia wszystkich ryb, i nie tylko, z mórz i oceanów. Jednak ze względu na polityczną wrażliwość tej kwestii, właśnie spowodowanej zależnością wielu regionów Europy od połowów, ochrona mórz i oceanów może być jedną z cięższych jeśli chodzi o egzekucje kwestii środowiskowych.

Kolejnym celem Zielonej Taksonomii jest tzw. ekonomia cyrkularna, czy ekonomia obiegu zamkniętego. Oznacza to takie gospodarowanie zasobami i takie organizowanie cyklu życia produktu, czy usługi aby można było używać zasoby ponownie, w celu tworzenia jak najmniejszej ilości odpadów. Przykładowo oznacza to odejście od plastikowych opakowań, na rzecz użytku przez konsumentów osobistych opakowań wielokrotnego użytku. Oznaczałoby to np., że w do sklepu bierzemy własny słoik na miód, czy dżem i napełniamy go sobie z dużej kadzi w sklepiej, w ten sposób nie kupując nowego opakowania za każdym razem. Mogłoby to też oznaczać kupowanie Coli do własnych butelek, też z podobnych kadzi. Z perspektywy przedsiębiorstwa ekonomia cyrkularna to np. obowiązek rozliczania się z ilości odpadów wyprodukowanych i ze sposobu ich utylizacji, lub najlepiej z ich sposobu ponownego użycia, np. poprzez recykling. Zielona Taksonomia ma na celu również ograniczenie zanieczyszczeń, skażenia ziemi, jak i ochronę i odbudowę bioróżnorodności i ekosystemów.

Różne kategorie działalności ekonomicznej i ich wpływ na środowisko

Taksonomia kategoryzuje działania ekonomiczne podług ich relacji do celów środowiskowych wymienionych wyżej. Rozróżnia ona między działaniami, które przyczyniają się do redukcji negatywnych zmian środowiskowych i tych, które przyczyniają się do adaptacji do wynikających zmian. Taksonomia definiuje również działania, które są szkodliwe z punktu widzenia środowiska. Techniczne aneksy szczegółowo omawiają sposób w jaki dane działania mają być kategoryzowane. Jednocześnie na kategorię tzw. dużych podmiotów gospodarczych będzie od 2023r. Nałożony obowiązek raportowania ESG, zgodnie z nowelizacją dyrektywy o raportowaniu niefinansowym, co istotniejsze, obowiązek ten od 2026 ma być rozszerzony na wszystkie firmy, jednak z poszanowaniem zasady proporcjonalności. Oznacza to, że mniejsze podmioty również będą musiały monitorować swój wpływ środowiskowy i go raportować, jednak z mniejszą szczegółowością niż duże podmioty i podmioty publiczne na giełdzie.

Obowiązek raportowania dla dużych firm, lecz także potem dla mniejszych może być dużą zmianą w sposobie myślenia konkretnych podmiotów na temat ich wpływu na środowisko. Może to być początek ćwiczenia w samoświadomości biznesów, które do tej pory raczej nie miały samoświadomości środowiskowej i tego jaki wpływ wywierają. W ten sposób to być może często ignorancja, a nie zły zamiar, są przyczynami takiej degradacji środowiska. Zmuszenie do autorefleksji, poprzez raportowanie, może to zmienić i znacznie przyczynić się do celów wyznaczanych sobie przez Unię. Proces ten jednak, ze względu na skalę i ambicje zmiany uwarunkowań gospodarczych, będzie prawdopodobnie długotrwały i skomplikowany.

Podsumowanie

Sukces zrównoważonych finansów będzie w dużej mierze zależał od woli rynku do zaakceptowania nowych regulacji i w konsekwencji od pilności z jaką zostaną one przyjęte. Duże skomplikowanie i nowość regulacji niestety nie pomoże w tym, jednak trudną sztuką jest zaprojektowanie prostszych i bardziej przyjaznych regulacji, jeżeli problemem jest globalne ocieplenie i degradacja środowiska naturalnego—być może największe dotychczas wyzwania z przed jakimi nasze społeczeństwa, w skali globalnej, do tej pory stawały. Skupienie się na przepływach finansowych w walce o zieloną planetę, jako na drogach krwionośnych gospodarki, jest słuszną strategią, lecz ze względu na nowość i skalę wyzwania ciężko stwierdzić na ile skuteczna ta strategia będzie. Jednak innej drogi nie ma.