Państwo musi wspomóc proces dekarbonizacji w firmach

Podziel się tym wpisem:

Wsparcie finansowe ze środków publicznych, w tym z KPO, pomagające obniżyć koszty wprowadzenia przez firmy ekologicznych rozwiązań, regulacje zapewniające popyt na zielone produkty (np. zamówienia publiczne) – to najważniejsze warunki skutecznej dekarbonizacji polskiej gospodarki. Takie wnioski płyną z debaty „Dekarbonizacja w praktyce”, która odbyła się w ramach XVI Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach.

O wyzwaniach stojących przed polskimi przedsiębiorstwami dotyczącymi ograniczania śladu węglowego i osiągnięcia neutralności klimatycznej w 2050 r. dyskutowali przedstawiciele rządu, biznesu oraz eksperci. Wskazywano, że przeszkodą do powszechnego sięgania przez firmy po rozwiązania dekarbonizacyjne jest znaczący wzrost kosztów operacyjnych związanych z tymi działaniami.

„Są rzeczy, które można zrobić. Po pierwsze przez pomoc publiczną obniżać koszty, to jest najłatwiejsze. Ale >>druga noga<<, niezmiernie ważna w moim odczuciu, to jest to, żeby regulacyjnie zapewnić popyt na te produkty – czyli np. zielone zamówienia publiczne, które mogłyby dać firmom jakiś impuls do inwestycji” – mówił uczestniczący w debacie Krzysztof Bolesta, sekretarz stanu w Ministerstwie Klimatu i Środowiska.

Zdaniem Doroty Dębińskiej-Pokorskiej, partnerki, liderki zespołu Energy & Renewables, PwC Polska, „zieloność” już jest obecna na polskim gruncie i ma znaczenie.

„Firmy robią to z różnych powodów. Są takie, które robią to dobrowolnie, ale to jest mała grupa. Są też takie, które robią to, bo muszą też, bo np. wymagają tego od nich klienci. (…) i są też firmy, które tylko o tym słyszały i wiedzą, że będą to musiały robić, ale na razie czekają” – tłumaczyła ekspertka.

W opinii Macieja Sypka, prezesa zarządu Holcim Polska, jest kilka pomysłów, które warto rozważyć, by zmotywować firmy do efektywnej dekarbonizacji.

„Jednym z nich byłoby tworzenie mechanizmu różnicowego kompensującego różnicę w cenie emisji, która jest trudno przewidywalna” – wskazał Maciej Sypek.

Dodał, że drugie rozwiązanie, które jest już rozważane, to skrócenie łańcucha dostaw w procesie CCS po to, by można było składować dwutlenek węgla nie tylko na Morzu Północnym, ale gdzieś bliżej np. na Bałtyku.

„Wiem, że to wymaga legislacji oraz konsultacji, ale na pewno jest to jeden ze sposobów na obniżenie kosztów i zachęcenie inwestorów” – powiedział prezes Holcim Polska.

Holcim, dawniej Lafarge, to firma z branży materiałów budowlanych. W lutym 2024 r. Lafarge zmienił się w Holcim i dzięki tej strategicznej zmianie firma rozszerzyła zakres oferowanych produktów i rozwiązań od fundamentów aż po dach. Holcim, w tym Holcim Polska, ma ambicje redukowania śladu węglowego w całym łańcuchu wartości produkcji i na każdym etapie życia budynku. W ciągu ostatnich czterech lat obniżył całościowe emisje aż o blisko 400 tys. ton CO2.

Prezes Sypek podczas panelu opowiedział o dekarbonizacji na przykładzie cementu, jednego z produktów firmy.

„W latach 90. emisja z tony cementu wynosiła 700-800 kg, w ubiegłym roku nasz cement miał emisję na poziomie 400 kg na tonę. Zrobiliśmy to różnymi narzędziami: zastępujemy paliwo kopalne paliwami alternatywnymi, w tym z biomasy, zastępujemy kamień wapienny, z którego w ramach procesu termicznego powstaje CO2, materiałami odpadowymi zdekarbonizowanymi, używamy coraz więcej energii z OZE, w zeszłym roku to było 60 proc.” – wymieniał Maciej Sypek.

Uzupełnił, że Holcim Polska w miejsce wysoko emisyjnego klinkieru wprowadza materiały odpadowe i ten wskaźnik zastępowania wynosi już ponad 35 proc.

W 2027 r. w Cementowni Kujawy ma zacząć pracować instalacja do wychwytywania CO2. Dzięki niej możliwa będzie całkowita redukcja śladu węglowego z wypalania klinkieru – podstawowego składnika do produkcji cementu. CCS (ang. carbon capture and storage) jest dziś jedynym rozwiązaniem umożliwiającym ograniczenie emisji procesowych w produkcji klinkieru.

„Dekarbonizacja to jest nie tylko energia elektryczna. Musimy stworzyć rynek dla np. zielonego cementu. Obecnie rynek nie wyłuskuje tego jako coś atrakcyjnego, to nadal nie jest widziane jako przewaga konkurencyjna, tylko dodatkowy koszt” – zwrócił uwagę minister Bolesta.

Misja Europejskiego Kongresu Gospodarczego pozostaje od lat niezmienna – to szerokie, różnorodne i otwarte forum debaty o przyszłości europejskiej i polskiej gospodarki. XVI Europejski Kongres Gospodarczy (EEC) odbywa się w dniach 7-9 maja 2024 r. w Międzynarodowym Centrum Kongresowym w Katowicach.

Zdjęcie: pixabay

Źródło informacji: PAP MediaRoom/X