Łukasz Turkowski: Im szybciej otrzymamy pomoc UE i USA, tym lepiej

Podziel się tym wpisem:

Autor: Fundacja GreenLab

Płynie do nas rzeka ludzi, których przecież nie zostawimy samych sobie. Im trzeba pomóc. Dlatego im szybciej zostaną na to przyznane dodatkowe środki od UE, USA i innych partnerów tym lepiej – mówi Łukasz Turkowski, przewodniczący zespołu Programu Synergia, Ministerstwo Aktywów Państwowych.

  • W momencie rozpoczęcia agresji rosyjskiej, priorytetem stało się zapewnienie bezpieczeństwa współpracownikom z terenu Ukrainy.
  • Odpowiadając na apel wicepremiera Jacka Sasina spółki Skarbu Państwa aktywnie włączyły się w pomoc przybywającym do naszego kraju Ukraińcom. Najczęściej są to: środki finansowe, udostępnienie bazy lokalowej, transport, zakup żywności i leków. Do tej pory wartość zaoferowanej pomocy sięga kilku milionów złotych.
  • Między innymi PZU czy PKO BP wspierają ewakuację pracowników oraz zadeklarowały opiekę nad nimi na terytorium RP.

Jeszcze przed rozpoczęciem rosyjskiej inwazji na Ukrainę polskie spółki, które prowadziły działalność biznesową w Ukrainie uruchomiły działania kryzysowe. W momencie rozpoczęcia agresji rosyjskiej, głównym celem stało się zapewnienie bezpieczeństwa współpracownikom z terenu Ukrainy. Między innymi PZU czy PKO BP wspierają ewakuację pracowników oraz zadeklarowały opiekę nad nimi na terytorium RP.

Spółki skarbu państwa przekazały finansowanie do organizacji pomocowych, zakupują środki materialne, uruchomiły punkty wsparcia, zapewniają zakwaterowanie. KGHM utworzył ośrodek pomocy gdzie można uzyskać dostęp do psychologów oraz wolontariuszy. GPW przeznacza milion złotych dla samorządów, które przyjęły uchodźców. PZU poza przekazaniem środków finansowych, materialnych, dodatkowo zaoferowało 30-dniowe OC dla obywateli Ukrainy przybywających własnymi samochodami, w ten sposób biorąc na siebie likwidację potencjalnych szkód ubezpieczeniowych. PGNiG przekazało żywność, przygotowuje miejsca pobytu dla obywateli ukraińskich w swoim oddziale w Sanoku oraz przekazuje środki finansowe do organizacji pomocowych.

Współpraca żony ambasadora RP w Kijowie Moniki Kapy-Cichockiej, Dominikanów w Ukrainie oraz zespołu Programu Synergia udało się rozpocząć akcję uruchomienia transportów dzieci z terenów ogarniętych walkami z okolic Kijowa. Udało się wywieść prawie 150 dzieci wraz z opiekunami, a kolejne 100 jest w drodze.

„Państwo Polskie zdaje egzamin, reagując sprawnie i szybko, jednocześnie mierząc się z wyzwaniem o niespotykanej skali. Sytuacja w Ukrainie jest bardzo trudna. Płynie do nas rzeka ludzi, których przecież nie zostawimy samych sobie. Im trzeba pomóc. Dlatego im szybciej zostaną na to przyznane dodatkowe środki od UE, USA i innych partnerów tym lepiej. Długoterminowo dodatkowa pomoc jest niezbędna w stworzeniu obywatelom Ukrainy godnych warunków do pobytu na uchodźstwie. To też jest element wsparcia dla walczących z rosyjskim okupantem. Pozostali tam walczący muszą wiedzieć, że los ich rodzin jest zabezpieczony” – mówi Łukasz Turkowski.

Lista inicjatyw jest długa i ciągle rośnie, na pewno warto odwiedzać stronę internetową MAP gdzie znajdują się informacje o poszczególnych działaniach. W najbliższych dniach planowana jest też prezentacja inicjatyw długoterminowych, wspierających aklimatyzację, adaptację i integrację np. punktu opieki dla dzieci, wsparcia zawodowego, administracyjnego, edukacyjnego.